3 błędy, które skutkują wypłatą niższego odszkodowania. Przeczytaj, aby ich uniknąć!
Nawet jeżeli w chwili obecnej ta sytuacja Cię dotyczy to nie znaczy, że nie będzie dotyczyć Cię w przyszłości.
Statystycznie każdy z nas przynajmniej raz w życiu będzie uczestniczył w wypadku samochodowym, poślizgnie się na oblodzonym chodniku czy też ulegnie wypadkowi w pracy. Te przykładowe nieprzyjemne zdarzenia bardzo często wiążą się z uzyskaniem odszkodowania a tym samym walką z ubezpieczycielem, który będzie chciał wypłacić jak najmniej pieniędzy.
Oto 3 najczęściej popełniane błędy, które skutkują wypłatą niższego odszkodowania, niż to które się nam należy:
1. Zgłoszenie do ubezpieczyciela dopiero po zakończeniu leczenia.
Zakończenie leczenia nie jest warunkiem do wypłaty świadczeń z obowiązkowego OC pojazdu sprawcy wypadku. Wręcz przeciwnie, zakończenie leczenia może wpłynąć na obniżenie należnego nam zadośćuczynienia, gdyż rokowania na przyszłość stanowią jedno z kilku kryteriów do określenia wysokości zadośćuczynienia za powstałą krzywdę.
Przykład: Pan Damian w wyniku wypadku samochodowego złamał żebra, mostek oraz prawy obojczyk. Bezpośrednio po wypadku rokowania co do stanu zdrowia Pana Damiana były niepewne, żebra nie chciały się zrastać, a obojczyk wymagał długiej i kosztownej rehabilitacji. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, zadośćuczynienie dla Pana Damiana było szacowane na około 50 tysięcy złotych. Panu Damianowi udało się jednak dość szybko wrócić do zdrowia i zakończyć leczenie. Po zakończeniu leczenia wystąpił do ubezpieczyciela oraz na drogę sądową. Sąd uznał, że skoro jego leczenie jest zakończone, Pan Damian czuje się dobrze i wrócił do pracy to należne dla niego zadośćuczynienie nie powinno przekroczyć 20 tysięcy złotych. Sąd bowiem ocenia aktualny stan zdrowia poszkodowanego, tzn. na dzień wydania wyroku.
2. Niewystąpienie do ubezpieczyciela z wszystkimi możliwymi żądaniami
Przykład nr 1: Pan Karol miał stłuczkę samochodową z winy innego kierowcy. Pan Karol zażądał wypłaty kosztów naprawy swojego uszkodzonego auta. Nie wiedział, że mógł wystąpić również o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, wynajętego na czas naprawy pojazdu. Panu Karolowi przysługiwał również zwrot równowartości ubytku wartości handlowej jego auta, ponieważ samochód w chwili zdarzenia miał mniej niż 6 lat i nigdy wcześniej nie uczestniczył w wypadku.
Przykład nr 2: Pani Irena została potrącona na przejściu dla pieszych. Wystąpiła do Ubezpieczyciela o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę i odszkodowania za koszty leczenia. Uzyskana kwota mogłaby być znacznie większa, gdyby Pani Irena zażądała także m. in. wypłaty odszkodowania za koszty dojazdu do placówek medycznych, utracone zarobki w związku z pozostawaniem na zwolnieniu lekarskim, zniszczoną odzież i telefon. W przypadku Pani Ireny można było również ubiegać się o równowartość niezbędnej pomocy siostry w zwykłych czynnościach życia codziennego a także o świadczenia rentowe na przyszłość.
3. Zawarcie ugody bez porozumienia z profesjonalnym pełnomocnikiem
Przykład: Brat Pani Marty zginął w wypadku samochodowym z winy innego kierowcy. Pani Marta zawarła z ubezpieczycielem ugodę na kwotę 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia po śmierci osoby bliskiej. Ta kwota wydawała się jej odpowiednio wysoka. W międzyczasie siostra Pani Marty również wystąpiła do ubezpieczyciela o wypłatę zadośćuczynienia po śmierci brata. Siostra Pani Marty przed zawarciem ugody skontaktowała się jednak z radcą prawnym, który wskazał, że w podobnych sprawach należne zadośćuczynienia są zazwyczaj dwa razy wyższe niż kwota zaproponowana przez ubezpieczyciela. Siostra Pani Marty wystąpiła na drogę sądową i uzyskała 40 tysięcy złotych zadośćuczynienia wraz z odsetkami.
Należy pamiętać zatem, że brak współpracy z profesjonalnym pełnomocnikiem może skutkować dużo niższym odszkodowaniem.
Jeżeli post był dla Ciebie ciekawy lub przydatny zostaw lajka, komentarz lub udostępnij.
Jeżeli potrzebujesz BEZPŁATNEJ konsultacji w Twojej sprawie odszkodowawczej, nie wiesz o jakie roszczenia możesz się ubiegać i czy zaproponowana ugoda jest odpowiednio wysoka zostaw swój numer telefonu lub adres email za pomocą poniższego formularza kontaktowego, dopisując „bezpłatna konsultacja odszkodowawcza”: